Palenie shishy jest odprężające i pozwala przyjemnie spędzić wolny czas samemu bądź ze znajomymi. To nieodłączny element wielu domówek, bez którego wiele osób nie wyobraża już sobie doskonałego wieczoru. Żeby jednak przyjemność płynąca z palenia była na najwyższym poziomie, należy zadbać nie tylko o doskonałej jakości węgiel, melasę i oczywiście samą shishę. Równie istotne jest paliwo, dzięki któremu palenie będzie możliwe. Doskonale sprawdza się tutaj węgiel kokosowy, który nie tylko świetnie trzyma wysoką temperaturę, ale także nie wpływa negatywnie na smak oraz zapach dymu.
Na paliwie nie należy oszczędzać
Kawałek zwykłego węgla wcale nie jest odpowiedni. Zwyczajny węgiel kamienny nie ma ku temu odpowiednich właściwości fizycznych ani chemicznych i po prostu się nie sprawdza, a do tego przeraźliwie kopci i potrafi zepsuć całą zabawę. Najlepszy jest kokosowy węgiel wytwarzany w całości ze skorup orzechów. Nie śmierdzi i charakteryzuje się wyjątkowo długim czasem palenia, przy zachowaniu przy tym naprawdę wysokiej temperatury.
Łupiny orzecha kokosowego mają wyjątkowe cechy, dzięki którym węgiel kokosowy idealnie nadaje się do celu, jakim jest rozpalanie shishy. Jest bardzo wysoko kaloryczny i ma niską popielność, co przekłada się na nikłe dymienie. Powstaje w procesie karbonizacji i posiada niewielkie domieszki, na przykład tapioki, żeby uzyskać zwartą konsystencję i wymaganą twardość. Mimo tego posiada bardzo wysoką czystość, która jest dużo wyższa niż w przypadku uwęglania innych produktów roślinnych.
Rozpalanie takich węgielków nie jest trudne
Kokosowy węgiel jest nieco bardziej skomplikowany w rozpaleniu niż stosowane powszechnie węgielki łatwopalne, które nasączone są dodatkowo chemią. Nie jest to jednak wielka wada, ponieważ jest od nich zdecydowanie zdrowszy. Wystarczy podgrzać do nad dowolnym źródłem ognia. Może to być świeczka, zapalniczka, a nawet płomień z kuchenki gazowej. Po kilku sekundach podgrzewania nadaje się już do użycia.
Węgiel kokosowy spala się w bardzo wysokiej temperaturze, dlatego należy pamiętać o tym, żeby po rozpaleniu trzymać shishę z daleka od zwierząt domowych. Mimo tego, że tytoń do shishy jest znacznie zdrowszy od papierosowego, nie należy też palić w towarzystwie dzieci. Przy zachowaniu minimum środków ostrożności oraz zdrowego rozsądku można się za to cieszyć niepowtarzalnym smakiem, wybornym aromatem i odprężającym w stu procentach rytuałem, jakim jest palenie tego typu fajki. To coś, co pozwala z powodzeniem zapomnieć o troskach dnia codziennego.
